W Lubaniu (dolnośląskie) kierowcy notorycznie parkują na niewielkim, prywatnym placyku. Aby tam dotrzeć, przejeżdżają przez chodnik i przejście dla pieszych. Często lawirują między przechodniami. - To niebezpieczny proceder, chcemy go ukrócić - mówi komendant straży miejskiej i zapewnia, że wobec kierowców zostaną wyciągnięte konsekwencje.